Ehh. Dam wam notkę z mojego dzisiejszego dnia c:
A więc dzisiaj się obudziłam o 7:20 no i padał deszcz. Nie lubię deszczu :(
Wstaję i tak myślę nie wstanę lewą nogą bo będę miała pecha. No to wyciągnęłam prawą nogę i jakoś wstałam, żeby się zebrać do tej szkoły, jak szłam do szkoły myślałam tylko o tym, żeby się nie wywalić bo bardzo ślisko jest no i idę i nagle się wywaliłam a dodatkowy bonus tego jest taki, że miałam białe spodnie dzisiaj xD
Gdy byłam w szkole ... Pomińmy to. Eghem, a więc po wf okazało się, że nie ma muzyki i mogliśmy iść godzinę wcześniej do domu :)
Nie chciało mi się wracać do domu więc poszłam z koleżanką i kolegami na miasto. Tzn z : Marcinem, Wojtkiem, Karolkiem i Mileną ;D
Trochę skrótowo będę pisała bo mi się na fejsie ludzie dobijają :D
No a więc chodziliśmy po mieście, odprowadziliśmy Karolka do domu a tu nagle jago mama mówi do nas :
-Zapraszam wszystkich do nas
Co każdy taki nie ogarnięty i luk na siebie :D
Później wszyscy się rozeszli bo Marcin poszedł do szkoły muzycznej, ja z Wojtkiem odprowadziliśmy Milenę na przystanek i pojechała autobusem do domu. Potem Wojtek mnie podprowadził no i się rozeszliśmy ja do domu a on w stronę swojego :D Przez ten cały wypad będę chyba chora bo całe buty mi przeciekały bo były takie mokre, że można by było do nich wpuścić rybki jak do stawu :D
_______
THE END
/Oliwia :*
Fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
No pewnie,że tak. :) / Karolina
Usuń